01 Rio Grande

Tekst:

1.
żaden gracz rapu ze mnie, żaden zawodnik
błazen? patrz dobry chłopak, trzepię dywan lub chodnik
weekendowo spontany nagrywam, tak podchodzę,
okruchy życia, spędzany wszędzie czas w drodze
na uczelni, na dzielni, w kościele, bitu bas, w domu
motywują bym zrobił wiele, choć ziomuś
na wiele i ofiary nie liczę
tylko wiary nie mogę się wyrzec

czując radość, ciary, szczerość
bo złości mam dość, w sobie zero
mam coś czego pozbywam się zyskując
kumasz? jestem szczęśliwy rymując

2.
od lat sześciu rapuję, o odejściu, nie myślę
wybór jest prosty - kwiaty, nie liście
rap zajawkowy a nie produkt na handel
to nie (/tonie) typ przemysłowy, płynę jak rio grande
między stanami, czasami na granicy
biedy, bogactwa, z trikami jak przemytnicy
kontaktami, uśmiechem na twarzy lub przygnębieniem
zależy, jak jarzyć, że jestem sumiennym leniem

z dość z brudnym w sumie sumieniem
nie umiem przestać wierzyć w zbawienie
gra we mnie orkiestra, nie tylko gitara
odnajduję się w tym życiu bo się staram

kto jest ze mną, (ty) co jest ze mną, (wiem)
kto jest ze mną, (ty) co jest ze mną, (wiem)

3.
wiem, a kiedyś nawet o co kaman, sam nie wiem
dziś bez przekłamań jestem pewien
skłamać nie potrafię
zależy mi dwuznacznie na dobrym staffie
więc obserwuję bacznie, i kontroluję na co stać mnie
jeśli coś zaniedbuję, powiadomić racz mnie
ziomku, przyjacielu, kumpelo elo
słyszysz, jestem myślą z tobą, możesz na mnie liczyć

pomyśl - tyle jesteś wart przecież
pomyśl - ile możesz dać z siebie
pomyśl - jeśli coś w tobie krzyczy
zrób to w ciszy, nie rozpraszaj się niczym

beng!

Pierwszy kawałek, który nagrałem (4 i 5 lutego 2014 roku) na ten album. W ogóle to pierwsza moja próba nagrania czegokolwiek w tym roku, mimo zajawki na inne teksty i bity. Podczas nagrywki towarzyszył mi Radek, który podobnie jak Bardam miał dograć się do tego kawałka, ale ostatecznie wyszedł on solo i jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Oczywiście kwestią problemową nie była niechęć, a przyczyny losowe. Bardzo chciałem mieć ten bit tylko dla siebie, ale kontakt z niemieckim producentem nie powiódł się, mimo sformułowania wiadomości z pomocą obytej w języku niemieckim osoby. Nie odpisał, więc trudno. Mój głos przepełniony jest tu radością, bo czas w którym numer powstawał, był chyba najgorętszym okresem mojej wiary, mimo iż nie najłatwiejszym okresem w życiu.