03 Beng

Tekst:

dobry styl - nowy dzień
dobry chill - nowy ben

Ref.
nawet jak odchodzę zawsze wracam tu
w żadnej modzie ale modzę praca znów
schodzę jak z kolekcji odzież, z nowej, mam ją
lepszą jak młodzież, bo za własną, oryginalność

możesz mi nie wierzyć, ale wierzyć mi nie musisz
jestem stale na pętli i nie umiem się udusić
ale więcej tlenu mi dostarczyć na bank trzeba
bo gram va bank, czemu? - bo nie spadam gdy dojrzewam

jak jabłka i owoce, tylko dobry juice
jak trawka i procent, to co daje luz
jak stawka i procent, tyle ile mi potrzeba
na mandat jak sikam, itam... #czesław śpiewa

nie musisz mi wierzyć, ale wierzyć mi możesz
robić wszystko co chcę, żaden ciężki orzech
do zgryzienia, daję radę, choć nie mam dziadków
ani dzianych rodziców, ani z wytwórnią kontraktu

Ref.

zacząłem rapować jako gówniarz, bez ogłady
wielu chciało mi utrudniać, gdzieś mam te układy
dzisiaj robię swoje bez kontroli, bez żenady
Drzewica, pozdrawiam z rapu ambasady
Cyca, i nie tylko, tych z którymi nagrałem
i w przyszłości nagram, z którymi grałem w gałę
z którymi grałem w kosza, i wiele innych rzeczy
o dobrych pamiętaj, ze złych spróbuj się wyleczyć

Ref.

wierz mi lub nie wierz, nie wierz mi lub wierz
ale zawsze w Boga, potem w siebie, next w to co chcesz
powiedzieć, w to co kochasz, i tak bez końca
happy end tylko w niebie, tam najlepiej, u Ojca

Ref.

dobry styl - nowy dzień
dobry chill - nowy ben


Numer "Beng" powstał 21. lutego 2014 roku. Dzień wcześniej rozmawiałem z Radkiem (Hype Reezy ziooom), że nagrywam pod bit inny niż dotychczas i pokazałem Mu go, tak jak i tekst. Odpisał jak dobrze polecisz na tym bicie, to mnie zaskoczysz mega. Ustawiliśmy się na wspomnianego 21., przyszedł do mnie, żeby pomóc mi go nagrać obsługując CEPa i udzielając jakichś wskazówek. W efekcie, zaskoczyłem Go i w dodatku samego siebie. Radek już podczas rozmowy w przededniu zasugerował, żeby "dobry styl - nowy..." były screwed, i konkretnie podszedł mi ten pomysł. Po nagrywce zrzuciliśmy materiał na kompa do Radka, i zaczęliśmy dłubać przy mixie. Owo screwed było mistrzowskie, choć oficjalna wersja wiele się nie różni i nie odstaje. W tym samym dniu miałem już kawałek zmiksowany tak lekko przez Radka, i po jego odsłuchu uznałem, że to mój najlepszy kawałek. W dniu premiery nie myślę już o tym, tylko po prostu cieszę się, że wyszedł tak jak wyszedł. Od pierwszej przyjętej pierwotnie za dobrą wersji, obecny kawałek różni się tym, że ponownie zmiksował go Starku i że refreny pochodzą z innej próbki, choć są równie dobre. Jaram się tym numerem, i wypuściłem go jako pierwszy, jako singiel. Wielkie dzięki i pozdro Radek, za tę pomoc, i wskazówki, wielkie pozdro Cycu!